Dzień Dziecka, czyli jak śmiesznie było…!
Dodano: 06.06.2017Na okoliczność Międzynarodowego Dnia Dziecka (przypominamy że to 1 czerwca każdego roku ) Samorząd Szkolny zorganizował dla wszystkich dużych i nieco mniejszych Dzieci Naszej szkoły gry zabawne i ucieszne.
Czego tam nie było! Popisy zręczności, tańce i swawole, popękane balony, efektowne wywrotki i takie tam inne. Ale może po kolei. Zgromadzeni na szkolnej hali sportowej uczniowie klas „rywalizowali” (bo tak to trzeba nazwać!) w kilku zabawnych konkurencjach, takich jak:
- Tor przeszkód
- Dmuchanie balonów do pęknięcia (konkurencja dla ludzi o silnych nerwach!)
- Wyścig na piłkach do skakania
- Kręciołek
- Trzy w jednym czyli slalom, ping-pong i bieg
- Efektowne rozwalanie nadmuchanych balonów
Tzw. rywalizacja była przeplatana skoczną i zrywną muzyczką, wspólnym (w założeniu) odtańczeniem „Chocolate” oraz tańca belgijskiego – nie brakło także popisów wokalnych grupy mieszanej damsko-męskiej klas III technikum!! Żeby było jeszcze bardziej „nastrojowo” nie mogło zabraknąć słodyczy dla uczestników zawodów oraz kibiców.
Było śmiesznie i czasami trochę „strasznie”, osoby z zawiązanymi oczami gubiły orientację w terenie, najwięksi (wydawać by się mogło!) twardziele wymiękali przy dmuchaniu balonów, które za nic nie chciały pękać!!! Ludzie po zrobieniu piętnastu obrotów wokół własnego czoła tracili zupełnie pojęcie o prawach fizyki, a trafienie piłeczką tenisową do bramki graniczyło z cudem (hehe!). Piłki „z uszami” do skakania wyczyniały z uczestnikami zabawy co tylko chciały, a małe celuloidowe piłeczki do tenisa stołowego za żadne skarby nie chciały dać się sobą kierować! „Zawodnicy” i widzowie mieli z tego wszystkiego dużo dobrej zabawy, szkoda tylko, że nie wszystkich udało się do tego namówić, ale to już inna sprawa… Nie było by tego wszystkiego gdyby nie nieoceniona pomoc nauczycieli wychowania fizycznego Pani Doroty Krajewskiej oraz Pana Janusza Macury którzy przygotowali „plac bitwy” oraz niezbędny sprzęt. Dziękujemy także Dyrekcji Szkoły która udzieliła zgody na te małe szaleństwa. Wielkie podziękowania dla uroczych „pomocniczek” od przeprowadzania konkurencji i odważnego teamu dziewczyn z I T FH, które poprowadziły „Czekoladę”! I tak w ogóle podziękowania dla tych odważnych co nie bali się pękających balonów i wszystkich innych śmiesznych rzeczy – to była nasza wspólna zabawa!
W ten sposób kolejne Święto Wszystkich Dzieciaków przeszło do historii…
pwelc