Niezapomniana studniówka LO w Skoczowie……

12 stycznia  2013 roku we Dworze w Świętoszówce odbył się bal maturalny maturzystów z Liceum Ogólnokształcącego w Skoczowie, który na pewno na bardzo długo utkwi wszystkim w pamięci.  Oficjalnego rozpoczęcia studniówki  dokonał  Dyrektor szkoły – Tadeusz Gaś, który powitał wszystkich zgromadzonych  i skierował ciepłe słowa do abiturientów, życząc nie tylko wspaniałej zabawy, ale także jak najlepszych wyników maturalnych. Maturzyści ten wyjątkowy w ich życiu wieczór rozpoczęli zatańczeniem tradycyjnego Poloneza. Wielotygodniowe przygotowania nie poszły na marne. W pierwszej parze można było podziwiać Panią Dyrektor Danutę Wójcik tańczącą z Wojciechem Hoffmannem oraz Pana Dyrektora Tadeusza Gasia z Julią Kopyciok, a tuż za nimi pozostali uczniowie wraz z wychowawcami. Układy choreograficzne były niezwykłe, co potwierdzały aplauzy i gromkie brawa publiczności, urzeczonej gracją i pomysłowością  tancerzy. Po zatańczeniu Poloneza prowadzący skierowali słowa wdzięczności do Dyrekcji, Grona Pedagogicznego, dziękując za trzy lata trudnej pracy, cierpliwość i poświęcenie.  Ważnym elementem tegorocznej studniówki był również wzruszający i pełen emocji program artystyczny przygotowany przez maturzystów.  Nie zabrakło śpiewu Nikoli Skurzok i tańca z flagami Kingi  Strządały. Wyjątkowe chwile umilił pełen uczniowskiego humoru występ taneczny chłopaków z III c. Po zjedzeniu smacznego obiadu wszyscy udali się do pociągu, aby za maszynistą objechać całą salę. Nie zabrakło śmiechu, rozmów i tańców. Uczniowie w wystrojonej, nowocześnie zaaranżowanej sali, przy nieustannie zmieniającym się świetle bawili się do białego rana. W tym roku na scenie oprócz zespołu „Fama” pojawił się niezastąpiony szkolny wirtuoz Michał Drwal, który prezentował niesamowite utwory w różnych akordach . Czarującą scenerię dworu ubogacały piękne garnitury oraz najmodniejsze suknie, chyba każdego koloru. Atmosfera była bajeczna. Niecodzienne dźwięki muzyki, błyskające flesze oraz śpiewy karaoke na długą pozostaną w pamięci uczestnikom balu. Nad ranem można było słuchać głosów maturzystów: „Trwaj chwilo piękna, trwaj…” Niestety, w życiu wszystko co dobre szybko się kończy. Około godziny piątej nad ranem maturzyści zatańczyli ostatni taniec  i zakończyli najpiękniejszy, najlepszy i zrobiony z wielką pompą bal studniówkowy. Uczestnicy odjeżdżając limuzynami do domów byli szczęśliwi i  uśmiechnięci Po studniówce pozostaje już tylko zabrać się do wytężonej pracy, aby tak jak z rytmem muzyki poradzić sobie z arkuszem maturalnym w maju.

Bal studniówkowy to wyjątkowy moment w życiu każdego maturzysty,  którego wspomnienia zachowujemy w pamięci na długie lata. Za tą jedyną i niepowtarzalną noc pragniemy podziękować rodzicom i wychowawcom, bez których nasze marzenia nie zrealizowałyby się.